PFR może jeszcze, a dokładnie do końca grudnia 2024 r., wysłać wezwanie do zwrotu pomocy covidowej, wypłacanej w 2021 roku. Szacuje się, że Polski Fundusz Rozwoju (PFR) wysłał wezwania już do kilku tysięcy firm, a prowadził i prowadzi nadal, postępowania wyjaśniające w  stosunku do kolejnych kilku tysięcy.

Co prawda nie ma dokładnych danych, ale szacuje się, że  postępowaniem sprawdzającym zostało objętych łącznie kilkanaście tysięcy firm, z czego część otrzymała wezwania do zwrotu środków z tarcz antycovidowych.  Przypomnijmy, że środki wypłacane w  czasie pandemii, w ramach tarcz finansowych, były przeznaczone na ochronę rynku pracy i zapewnienie płynności finansowej firm. Programem tym zostało objętych około 3 milionów pracowników. Część wypłacanych środków w latach 2020 – 2021 była bezzwrotna. Warunki były, w zasadzie,  tylko dwa –  kontynuowanie działalności po zakończeniu pandemii i  zachowanie miejsc pracy.  Stu procentowy zwrot subwencji był wymagany, tylko w sytuacji zamknięcia, zwieszenia lub likwidacji firmy w ciągu 12 miesięcy od otrzymania dofinansowania.  

Można zadać pytanie dlaczego po trzech latach PFR zaczął masowo wysyłać wezwania do zawrotu subwencji?  Powody są dwa. Na początku pandemii środki były wypłacane szybko, a  składane wnioski były generalnie słabo weryfikowane. Dopiero po jakimś czasie „zaczęto nadrabiać zaległości” i sprawdzać dokładnie dane wskazane przez przedsiębiorców. W międzyczasie zmieniała się też interpretacja przepisów.  Drugi powód to termin przedawnienia, który jest w tym przypadku trzyletni i upływa z końcem grudnia 2024 roku. Warto podkreślić, że  nie tylko PFR przeprowadza kontrole. Robi to również ZUS, który weryfikuje czy firmy zgłaszały faktyczne czy fikcyjne zatrudnienie. CBA i Krajowa Administracja Skarbowa również są zaangażowane w ten proces.

Wiele z tych spraw znalazło już swój finał w sądzie.  Tutaj w orzeczeniach bardzo często pojawia się prawo do obrony swoich interesów przez beneficjentów oraz brak sformułowania konkretnych zarzutów ze strony PFR.  Przedsiębiorcy bardzo często podkreślają, że PFR żąda zwrotu dotacji jedynie na podstawie podejrzeń, że mogło dojść do nadużycia,  bez wskazania konkretnego zarzutu.  Z takim problemem trafiają klienci, już od wielu miesięcy, również do naszej Kancelarii.  Jedna ze spraw, toczących się przed sądem, jest już na końcowym etapie.  Zapraszamy do kontaktu wszystkich zainteresowanych tym tematem. 

Masz dodatkowe pytania?

Zapraszamy do kontaktu i umówienia spotkania w Kancelarii w Warszawie. Zapewniamy naszym Klientom kompleksową pomoc prawną.

Call Now Button