Zadłużenie Polaków w kończącym się 2023 r. niestety nie maleje, wręcz przeciwnie, kolejny rok z rzędu utrzymuje tendencję wzrostową. Podobnie jak sytuacja naszego kraju również nie wygląda rewelacyjnie, po ośmiu latach „cudów gospodarczych i kreatywnej księgowości” okazało się, że zadłużenie Skarbu Państwa na koniec września 2023 r. wynosiło 1 bln 305,3 mld zł. Pytanie jaka dodatkowa kwota zadłużenia jest ukryta w funduszach pozabudżetowych, które nie są ujęte w oficjalnych statystykach. Zdaniem ekspertów mogą się tu kryć ogromne kwoty, które były marnotrawione i wydawane z pominięciem przejrzystych procedur. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nowy rząd szybko zacznie porządkować finanse publiczne.

Sytuacja indywidualnych gospodarstw domowych wygląda niestety podobnie jak sytuacja budżetu państwa. Zadłużenie Polaków wzrosło rok do roku o 2,8 mld zł i według danych Krajowego Rejestru Dłużników (KRD) zadłużenie konsumentów na koniec września 2023 r. wynosiło 45 mld zł. Do KRD wpisanych było 2,3 mln osób, a średni dług wynosił ok 19 tysięcy złotych na osobę. Na dane za cały 2023 r. jeszcze musimy chwilę poczekać, ale zdecydowanie nie należy spodziewać się tutaj cudów i spektakularnych spadków zadłużenia.

Powodów takiej sytuacji jest kilka, najważniejsze z nich to nadal skutki pandemii COVID-19 i wojny na Ukrainie. Pociągnęły one za sobą wysoką inflację, duże podwyżki cen energii i paliw, a co za tym idzie, cen wszystkich towarów. Do tego wszystkiego dochodzą wysokie stopy procentowe. Zapewnienia prezesa NBP jeszcze na początku 2021 roku, że inflacja i stopy procentowe nie wzrosną, uśpiło czujność wielu osób biorących kredyt np. hipoteczny, przy bardzo niskim oprocentowaniu. Jednak szybko okazało się, że inflacja jednak rośnie w szybkim tempie i niestety trzeba też podnosić stopy procentowe. A to oczywiście spowodowało wzrost rat kredytów średnio o kilkaset złotych miesięcznie.

Z problemami finansowymi boryka się również wielu przedsiębiorców, którzy mają duży problem z terminową wpłatą należności między innymi do ZUS i US. Zatory płatnicze powodują często kilkumiesięczne opóźnienia i zaległości w opłacie podatków i składek na ubezpieczenie społeczne. Tutaj, od dłuższego czasu, wysokość zadłużenia również nie maleje.

Mając na uwadze powyższe problemy, zapraszamy na konsultacje do naszej Kancelarii, przedsiębiorców zadłużonych w ZUS i/lub US oraz osoby prywatne borykające się z problemem zadłużenia. Na początku 2024 roku ponownie planujemy zorganizować bezpłatne konsultacje, o szczegółach będziemy informować na naszej stronie internetowej.

Masz dodatkowe pytania?

Zapraszamy do kontaktu i umówienia spotkania w Kancelarii w Warszawie. Zapewniamy naszym Klientom kompleksową pomoc prawną.

Call Now Button